wszyscy słyszeliśmy twierdzenie: patrzenie na oczy danej osoby, gdy mówi, może nam pomóc dowiedzieć się, czy kłamie lub mówi prawdę. Podobno, jeśli osoba praworęczna patrzy w prawo, nieświadomie ujawnia aktywność w prawej półkuli-twórczej połowie mózgu-wskazując, że produkuje kłamstwo., Z drugiej strony, oczy skierowane w lewo sugerują aktywność w racjonalnej, lewej półkuli, pokazując, że mówca mówi prawdę.
ten pomysł stał się tak zakorzeniony w konwencjonalnej mądrości, że podobno został wykorzystany do szkolenia policji przeprowadzającej przesłuchania i można go znaleźć w całej sieci. Ale nowe badanie przeprowadzone przez naukowców w Wielkiej Brytanii i Kanadzie, opublikowane wczoraj w czasopiśmie PLoS ONE, wskazuje, że nie ma absolutnie żadnych dowodów na to w ogóle. „To szaleństwo” – mówi Richard Wiseman, główny autor opracowania., „Równie dobrze możesz rzucić monetą, a jeśli pojawi się orzeł, staniesz przeciwko kłamcy.”
Wiseman, który jest profesorem publicznego rozumienia psychologii na Uniwersytecie w Hertfordshire, często mówi o psychologii kłamstwa i iluzji, i mówi, że wpadanie w ten mit w kółko w końcu przekonało go do przetestowania go naukowo. „Ilekroć mówię publicznie o kłamstwie, zawsze pojawia się ta rzecz o ruchach oczu” – mówi. „W ogóle nie pasuje do literatury psychologicznej, więc pomyślałem, że dobrze będzie przetestować to.,”
pierwsze w historii badanie dotyczące mitu dało wyraźne wyniki. W pierwszej fazie eksperymentu połowa uczestników została poinstruowana, aby kłamać, mówiąc, że włożyli telefon komórkowy do szuflady biurka, gdy rzeczywiście włożyli go do torby., Druga połowa została poproszona, aby umieścić telefon w szufladzie, a następnie powiedzieć prawdę. Wywiad został nagrany i przeanalizowano Kierunki oczu uczestników-i obie grupy wykazały praktycznie dokładnie taką samą ilość patrzenia w lewo iw prawo.
w drugiej połowie eksperymentu zbadano prawdziwe kłamstwo. „Przyjrzeliśmy się taśmom nie usankcjonowanych kłamstw wysokiego szczebla—ludzi na konferencjach prasowych, którzy apelowali o zaginionego krewnego” – mówi Wiseman., Przez połowę konferencji prasowych krewni przemawiający byli później skazywani za przestępstwo na podstawie DNA, materiału z kamer bezpieczeństwa lub innych dowodów wskazujących, że kłamali. Ponownie, w porównaniu z tymi, którzy mówią prawdę, nie częściej patrzyli w prawo lub w lewo.
według Wisemana mit wydaje się pochodzić z literatury Neuro-lingwistycznego programowania, czyli NLP, filozofii samopomocy stworzonej w latach 70.i 80., „Pierwotnie pisali o zrekonstruowanych wspomnieniach kontra wspomnieniach wygenerowanych—różnicy między wyobraźnią a wydarzeniem, które rzeczywiście się wydarzyło”, mówi. „Przez lata, to jakoś przekształciło się w kłamstwo kontra prawdziwe wspomnienia.”
w miarę szerzenia się wiary, została ona zaakceptowana i włączona do podręczników szkoleniowych, nigdy nie będąc rygorystycznie testowana. „Ankieterzy w wielu organizacjach mają szukać pewnych wzorców ruchów oczu, gdy ktoś mówi o ich przeszłości, a jeśli się pojawią, to jest to powód, aby sądzić, że kandydat nie mówi prawdy” – mówi Wiseman.,
chociaż ten mit został obalony, istnieje kilka sposobów analizy zachowania rozmówcy, aby uzyskać wskazówki, czy kłamie–ale metody są o wiele bardziej skomplikowane niż po prostu śledzenie kierunku, w którym patrzy osoba. „Istnieją pewne rzeczywiste sygnały, które mogą wskazywać na kłamstwo—takie jak statyczność lub mówienie mniej lub opadanie pod względem emocjonalności”, mówi Wiseman, „ale myślę, że nie ma żadnego powodu, aby trzymać się tej idei o ruchu oczu.”