aktualne badanie opisuje epidemiologię złamań kostek na podstawie 1328 kolejnych pacjentów zarejestrowanych prospektywnie w SFR w okresie 2 lat., Obecne badanie zawiera również głębszą analizę sposobu, w jaki boczne złamania kości udowej, AO/OTA 44b1, były badane, klasyfikowane i leczone w tym samym czasie w jednym z największych Szwedzkich ośrodków ortopedycznych.
Jeśli chodzi o epidemiologię WSZYSTKICH rodzajów złamań kostki, nasze główne ustalenia są zgodne z ustaleniami wcześniejszych badań . Odkryliśmy, że złamania kostek są powszechne we wszystkich grupach wiekowych i obu płci. Cięższe złamania dwubiegunowe najczęściej dotyczą młodych mężczyzn, podczas gdy złamania jednubiegunowe dotyczą starszych grup wiekowych i głównie kobiet.,
klasyfikacja złamań kości udowej, a także ich leczenie, jest kwestią dyskusyjną. W czasie badania nie było ścisłych wytycznych w dziale, co do tego, które złamania leczyć chirurgicznie, a które nie chirurgicznie. Plan leczenia opierał się na powszechnej wiedzy w tej dziedzinie, a decyzję o leczeniu chirurgicznym lub nie podjął lekarz prowadzący., Okazało się, że nawet w ramach tego samego działu istnieją pewne różnice dotyczące klasyfikacji złamań, wybranego leczenia i późniejszych ograniczeń obciążeniowych, co odzwierciedla brak konsensusu w tej dziedzinie.
wśród 439 pacjentów w obecnym badaniu sklasyfikowanych jako cierpiących na złamanie AO/OTA 44B1, 31% pacjentów miało tkliwość przyśrodkową w badaniu fizykalnym. Zgodnie z klasyfikacją AO / OTA, przez syndesmotyczne złamanie kości udowej bocznej, połączone z pęknięciem więzadła przyśrodkowego, jest złamaniem 44B2., W związku z tym, z definicji, złamanie 44B1 nie ma istotnego zerwania więzadeł przyśrodkowych. Znaczna liczba tych pacjentów z tkliwością przyśrodkową, zwłaszcza tych, w których odpowiedzialny lekarz zdecydował się na leczenie chirurgiczne, może być podejrzewana o uszkodzenie więzadła przyśrodkowego i nie zostały sklasyfikowane prawidłowo. Z drugiej strony, ze wszystkich złamań B1 leczonych nie chirurgicznie, pomimo tkliwości przyśrodkowej, tylko w 1 przypadku zmieniono leczenie na chirurgiczne na wczesnym etapie., Można to zinterpretować jako wskazujące, że stwierdzenie tkliwości przyśrodkowej nie jest równoznaczne ze znacznym strukturalnym uszkodzeniem więzadła przyśrodkowego lub że niektóre złamania B2 mogą być leczone nie chirurgicznie.
istnieje wyraźna trudność w klinicznym określeniu, czy boczne złamanie kości udowej ma związane z tym uszkodzenie więzadła przyśrodkowego. Objawy kliniczne, takie jak tkliwość przyśrodkowa, wybroczyny i obrzęk są powszechnie brane pod uwagę, a także badania stabilności, takie jak test rotacji zewnętrznej lub badania grawitacyjne naprężeń., Ponieważ fakt ten określa, czy złamanie jest stabilnym złamaniem B1, czy niestabilnym złamaniem B2, wpływa zarówno na wybór leczenia, jak i wiarygodność klasyfikacji złamania. W obecnym badaniu obecność lub brak tkliwości przyśrodkowej nie wydaje się być decydującym czynnikiem w wyborze pomiędzy leczeniem chirurgicznym lub niechirurgicznym, prawdopodobnie ze względu na trudności związane z oceną kliniczną, czy istnieje podejrzenie uszkodzenia więzadła przyśrodkowego, czy nie., Jeśli boczne złamanie kości udowej jest zaklasyfikowane jako B1, pomimo uszkodzenia struktur przyśrodkowych i podlega leczeniu chirurgicznemu, nie ma wyraźnego braku zrozumienia klasyfikacji ao / OTA-złamanie, ale możliwe poprawne leczenie. Z drugiej strony, jeśli stabilne izolowane boczne złamanie kości udowej bez uszkodzenia przyśrodkowego jest prawidłowo zaklasyfikowane jako B1 i nadal podlega leczeniu chirurgicznemu, prawdopodobnie jest narażone na niepotrzebne leczenie chirurgiczne i związane z tym ryzyko.
istnieją dowody potwierdzające łagodny przebieg złamań B1. Pakarinen HJ et al., stwierdzono, że pacjenci nieleczeni chirurgicznie mieli mniej bólu i lepszy wynik funkcjonalny w porównaniu z pacjentami leczonymi chirurgicznie . Opracowali algorytm oparty na stabilności, który miał być stosowany w podejmowaniu decyzji w celu znalezienia odpowiedniej metody leczenia złamań kostki. W ich badaniu 75% izolowanych bocznych złamań kości udowej (typu Weber a lub B) było leczonych nie chirurgicznie. Żaden z pacjentów nieleczonych chirurgicznie nie miał późnego wyparcia lub nie wymagał leczenia chirurgicznego w ciągu 2-letniego okresu obserwacji., W przeciwieństwie do tego, w obecnym badaniu, 130 pacjentów (30%) sklasyfikowanych jako cierpiących na złamanie B1 leczono chirurgicznie. Prawdopodobnie wynika to z braku zrozumienia klasyfikacji złamań kostek. Mimo to uważamy, że jest to ważne stwierdzenie, ponieważ dane zawarte w obecnym badaniu zostały zaczerpnięte z Krajowego Rejestru jakości używanego przez lekarzy i tym samym reprezentują prawdziwe życie.
wdrożone wytyczne mające na celu niezawodne diagnozowanie stabilnych złamań kostek i zarządzanie nimi bez dalszych zdjęć radiologicznych ., Wytyczne dotyczące diagnozy i zarządzania zostały przyjęte z pracy wykonanej przez Wykes et al. . Stabilne złamanie stawu skokowego zostało zdefiniowane jako nierozkładane izolowane boczne złamanie kości udowej bez tkliwości lub obrzęku przyśrodkowego. Złamanie musiało również wynikać z niskiej / średniej energii i być urazem zamkniętym. Złamanie musiało znajdować się w stawie piszczelowo-piszczelowym dolnym lub poniżej niego i nie powinno być złamania przyśrodkowego/tylnego. Pacjenci byli leczeni wyłącznie Nie chirurgicznie, 91% w klamrze, a wszyscy mogli natychmiastowo zabezpieczyć Obciążniki i pełne Obciążniki po 1 tygodniu., Ponad 80% pacjentów zostało wyleczonych klinicznie po 4 tygodniach i nie stwierdzono żadnych pacjentów z wtórnym wyparciem.
w obecnym badaniu, 79% pacjentów leczonych chirurgicznie B1 i 50% pacjentów nieleczonych chirurgicznie oprócz unieruchomienia miało pewne ograniczenia obciążeniowe. W przypadku chirurgicznego zamocowania po stronie bocznej, potencjalnie niestabilne złamanie B przekształca się w stabilne złamanie i, zdaniem autorów, powinno być dopuszczone do pełnego obciążania pooperacyjnego., To samo dotyczy stabilnych złamań typu B, które zdaniem autorów, przy poparciu wspomnianych wcześniej badań, powinny być leczone nie chirurgicznie i dopuszczane do pełnego obciążania.
zbadano 82 nieleczone chirurgicznie złamania bocznego kości udowej, a następnie powtórzono zdjęcia rentgenowskie i nie stwierdzono wtórnego przesunięcia na żadnym etapie . Zgodnie z sugestią Michelsona i wsp. i zademonstrowane przez Jain N et al.,, znaczne oszczędności finansowe można osiągnąć, jeśli pacjenci leczeni nieoperacyjnie nie muszą być poddawani kontrolnym badaniom radiograficznym i podlegają mniejszej liczbie wizyt ambulatoryjnych.
w obecnym badaniu złamań B1 nieleczonych chirurgicznie, kontrolne badanie radiograficzne po 1 tygodniu zmieniło prawidłowo plan leczenia tylko w 3 przypadkach (< 1%). Oznacza to, że nie ma potrzeby rutynowego sprawdzania złamań za pomocą zdjęć radiologicznych w ciągu 1 tygodnia, co pozwala zaoszczędzić pieniądze, czas i promieniowanie., Jednym z ograniczeń w obecnym badaniu jest jednak brak długoterminowej obserwacji, co najważniejsze w przypadku nieleczonych chirurgicznie „złamań B1” z tkliwością przyśrodkową w odniesieniu do przemieszczenia i późniejszej potrzeby operacji.
kolejnym ograniczeniem obecnego badania jest to, że obejmuje on tylko pacjentów leczonych w Szpitalu Uniwersyteckim Sahlgrenska. Ponieważ Jednak jest to największe centrum ortopedyczne w Szwecji, z głównym obszarem oddziaływania około 600 000 mieszkańców, uważamy, że jest to przedstawiciel populacji Szwecji.,
W porównaniu do wcześniejszych badań obejmuje również pacjentów hospitalizowanych, a także tych, którzy byli traktowani jako pacjenci poza pacjentami. Zbadano dwa lata, a na wyniki nie mają wpływu wahania sezonowe. Wyniki badania ujawniają zastosowanie klasyfikacji AO / OTA i algorytmów leczenia rzeczywistego.
wyniki Michelson et al., Jain et al., Wykes i in., a obecne badania dalej popierają hipotezę, że przy właściwych wytycznych ściśle odróżniających stabilne od niestabilnych złamań kostek, stabilne złamania mogą być z powodzeniem leczone nie chirurgicznie, z pełnym obciążeniem dozwolonym i bez potrzeby wykonywania dalszych zdjęć radiologicznych. Zminimalizowałoby to prawdopodobieństwo, że pacjenci będą narażeni na ryzyko operacji ze złamaniem, które równie dobrze może być leczone nie chirurgicznie. Zminimalizowałoby to również liczbę zdjęć radiologicznych przypadających na pacjenta, zmniejszając zarówno koszty, jak i niepotrzebne ryzyko., Wierzymy, że algorytm, który pozwala na wczesne podnoszenie ciężarów, zmniejszy cierpienie pacjenta i pozwoli na wcześniejszy powrót do aktywności fizycznej i pracy, korzystny zarówno dla jednostki, jak i dla społeczeństwa. Wyniki obecnego badania mogą być wykorzystane do poprawy leczenia tego bardzo typ złamania kostki i uczynić bardziej efektywne wykorzystanie zasobów opieki zdrowotnej.