i lekcja do wzięcia z niej
„wyróżnij się z mojego światła.”, współczesny odpowiednik ” Move. Stoisz mi na drodze.”. Dość niegrzeczne stwierdzenie, takie, którego łagodniejsi z nas nie powiedzieliby w ogóle, nie mówiąc już o rozmowie z najpotężniejszym człowiekiem na świecie., Jednak grecki filozof Diogenes z Sinope nie był łagodny, nawet w najmniejszym stopniu.
prawdopodobnie słyszałeś o Aleksandrze wielkim. Legendarny przywódca Macedonii ma przynajmniej rozdział poświęcony mu w każdej książce historycznej. Niemniej jednak ważne jest, aby zrozumieć, jak zastraszająca była obecność Aleksandra w kontekście tej historii. W wieku 30 lat Aleksander Wielki zgromadził jedno z największych imperiów, jakie kiedykolwiek znane, a nie poprzez stosunki dyplomatyczne., Większość swojej dwudziestki spędził na wielkim podboju, w którym podbił całą Ziemię od Grecji po północne Indie. Ten człowiek nie tylko był postrzegany jako genialny generał i władca, ale był nawet postrzegany jako literalny Bóg przez niektórych, ponieważ wielu wierzyło, że jest synem Zeusa. Trudno naprawdę ująć ciężar jego reputacji, ponieważ nie mamy nic, co mogłoby się równać z nim w dzisiejszych czasach.
z drugiej strony, chociaż wielu z Was może być zaznajomionych z Diogenesem, jest on z pewnością mniej rozpowszechniony. Diogenes Lartius był biografem i filozofem starożytnej Grecji., Szczerze mówiąc, ten ostatni tytuł jest nieco kontrowersyjny, ponieważ niektórzy szanowani filozofowie (tacy jak Hegel) postrzegali jego pisma jako niewiele więcej niż podsumowanie wcześniej ustalonych idei. Poza tym często był krytykowany jako biograf za zbyt dużą koncentrację na błahych szczegółach swojego życia. Więc kiedy usłyszysz tytuł „grecki filozof”, zrozum, że był dokładnie rywalem Arystotelesa.
pomimo tego wszystkiego Aleksander Wielki nadal wydawał się mieć pewne powinowactwo do Diogenesa, ponieważ pewnego dnia zwrócił się do niego z ofertą., Podczas gdy Diogenes kładł się na słońcu, Aleksander Wielki podszedł przed nim i zaoferował mu jedno życzenie. Najpotężniejszy człowiek na znanym świecie, Bliski Bóg, oferuje znacznie mniej prestiżowy dar. Chociaż jestem pewien, że wszyscy możemy sobie wyobrazić niezliczone opcje, które przepływają przez nasz umysł, jestem pewien, że możemy zgodzić się, że nasza odpowiedź nie przyjdzie natychmiast. Osobiście potrzebowałbym co najmniej 10 minut, zanim zmniejszę to do trzech opcji. Jednak nie było tak w przypadku Diogenesa., Zamiast zastanawiać się nad niezliczonymi opcjami przed nim, odpowiedział zwięzłą odpowiedzią: „Stań z mojego światła.”Natychmiast przyjaciele Aleksandra zaczęli się śmiać, ponieważ byli pewni, że będą to ostatnie słowa, jakie kiedykolwiek wypowiedział Diogenes. Jednak zamiast zabić go tam, gdzie stał lub leżał, Aleksander odpowiedział: „Zaprawdę, gdybym nie był Aleksandrem Wielkim, chciałbym być Diogenesem.”, Na co Biograf powiedział: „Gdybym nie był Diogenesem, również chciałbym być Diogenesem.,”
początkowo może się to wydawać opowieścią, która jedynie podkreśla próżność Diogenesa, i tak na pewno to robi. Ale ważniejszym elementem, na którym należy się skupić, jest reakcja na władzę. Zbyt często w naszym codziennym życiu pozwalamy potężnym ludziom, aby czuli się mniejsi. Kiedy przypadkowo znajdujemy się na drodze jakiejś potężnej osoby i natychmiast przepraszamy za niedogodności. Ten moment, w którym upewniamy się, że nasza obecność jest jak najmniejsza, aby zrobić miejsce dla ego drugiej osoby., Zaufaj mi, jako ktoś, kto zmaga się z lękiem społecznym, jestem tak samo winny jak każdy. Jednak ilekroć pozwalam na inwazyjne przekonanie, że jestem niczym więcej niż niedogodnością wkradać się, myślę o tym czasie, że biograf powiedział bliskiemu Bogu, aby zejść mu z drogi, i nagle nie czuję się źle, czekając na odpowiedni moment, aby skręcić w lewo z mojego podziału.