Nic w większości odcinków nie było szczególnie wybitne: miał Francuski motyw z nowojorskim szefem kuchni Daniel Boulud wpadając jako sędzia gościnny, a wyzwanie eliminacyjne wymagało każdego uczestnika gotować z innym białkiem powszechnym w kuchni francuskiej.
po kolei uczestnicy losowo wybierali białka: słodkości, żabie udka…, koń. Andrea, zawodniczka, która narysowała konia, poderwała końskiego Tatara i sędziowie uznali go za Przejezdny; w sumie płyta z końskiego mięsa miała tylko około 45 sekund czasu ekranowego. Ale te 45 sekund wywołało masowe oburzenie: Media przeskoczyły nad nim, a strona Facebook wzywająca do bojkotu Top Chef Canada zgromadziła tysiące zwolenników (sześć lat później, nadal jest aktywna).
the Food Network, która produkuje kanadyjską wersję Top Chef, broniła przy użyciu konia w ramach „prawdziwie autentycznego, tradycyjnego francuskiego menu.,”Stacja wycofała odcinek ze swojej strony internetowej — i być może było to doświadczenie edukacyjne, ponieważ Top Chef Canada nigdy więcej nie zbliżył się do mięsa.
choć może nie do gustu tych protestujących, jedzenie koni jest dość powszechne i ma historyczne pierwszeństwo w Europie i Azji. Od dawna jest spożywana w Azji Środkowej przez grupy koczownicze w krajach takich jak Uzbekistan I Kazachstan, gdzie trawiaste stepy umożliwiały koniom rozwój; szczególnie popularna jest kiełbasa końska, kazy.,
Dalej na zachód, spożywanie mięsa końskiego miało bardziej burzliwą historię: grupy pogańskie w Europie były do niego przyzwyczajone, ale papież Grzegorz III wydał edykt przeciwko jedzeniu go w 732 roku (najwyraźniej celem pogan). Nigdy nie było go w menu dla Żydów-kopyta oznaczają, że koń nie jest koszerny — i chociaż muzułmanie mogą go jeść, czasami zniechęcali się do tego.,
choć stereotypowo postrzegana jako centrum mięsa końskiego, Francja Nie wskoczyła na modłę aż do epoki rewolucyjnej, kiedy to rewolucjoniści zaczęli chwytać rumaki arystokratów, aby pomóc wyżywić ludność.
jeśli chodzi o smak: jest to czerwone mięso, często uważane za sąsiadujące zarówno z wołowiną, jak i dziczyzną, z odrobiną mineralności i słodyczy. David McMillan, współwłaściciel znanej montrealskiej restauracji Joe Beef, która często serwowała koni, jest fanem jej jako szczuplejszego wyboru mięsa.,
„Lubię głębię smaku, naprawdę uważam to za zdrową opcję” – mówi McMillan. „Jeśli ktoś chce pyszny stek, Nie będę go kierować w dół ścieżki konia. Jeśli widzę faceta, który jest dość rozdarty, lub kogoś, kto wydaje się dość poważny o siłowni – bez śmietany, bez masła-mogę zaproponować dużą zieloną sałatkę i polędwicę końską. To całkiem czysty posiłek.”
rozdarcie spowodowane wypadem Top Chef Canada na mięso końskie z pewnością zniechęciłoby producentów jego amerykańskiego odpowiednika do gotowania z końmi — gdyby kiedykolwiek wpadł im na ten pomysł., Ale jest inny kluczowy powód, dla którego taki odcinek nigdy nie zostanie wyemitowany: mięso końskie po prostu nie jest dostępne w USA
zabijanie koni nie jest technicznie Zakazane w USA; wariacje na temat całkowitego zakazu uboju koni pojawiły się, ale padły w Kongresie kilka razy od 2006 roku. Ale komisje ds. środków skutecznie zakazały finansowania USDA na inspekcje mięsa końskiego w 2007 roku — a jeśli nie ma pieniędzy na inspekcje, nie ma gwarancji bezpieczeństwa, dlatego nie można go sprzedać., Według słów rzecznika USDA: „jeśli nie ma znaku kontroli, to mięso końskie nie może poruszać się w naszym krajowym handlu.”To oznaczało koniec trzech amerykańskich zakładów uboju koni, zamkniętych dziesięć lat temu. (Ich produkty były głównie wysyłane za granicę.)
debata o koniach została ożywiona na początku tego roku: w lipcu uchwalono roczny projekt ustawy o finansowaniu przez USDA bez zakazu finansowania inspekcji mięsa końskiego. Ale USDA nie może wznowić badania zwłok koni. Izba musi uchwalić tę ustawę, a zakaz może zostać dodany z powrotem., Krótko mówiąc: mięso końskie nie pojawi się w amerykańskim menu w najbliższym czasie.
biorąc pod uwagę powyższą sytuację prawną, odpowiedź na pytanie „Dlaczego Amerykanie nie jedzą koni?”wydaje się dość proste. Ale nawet gdyby były one swobodnie dostępne, jest mało prawdopodobne, że pasztety końskie pojawiłyby się na półkach supermarketów. Sytuacja Kanadyjska jest tego świadoma: poprzez związki językowe i kulturowe z Francją francuskojęzyczna Prowincja Quebec akceptuje jedzenie koni; w Montrealu znalezienie mięsa w sklepie spożywczym nie jest wyzwaniem. W wielu restauracjach znajduje się również menu.,
ale poza Quebecem jest to prawie niemożliwe do znalezienia, pomimo faktu, że Kanada jest jednym z największych na świecie krajów produkujących mięso końskie. Toronto ma rzeźnika z końskiego mięsa, ale restauracje handlujące nim w mieście są rzadkie.
, Organizacje zajmujące się dobrostanem zwierząt, takie jak ASPCA, mają problem z procesem uboju: Nancy Perry, starsza wiceprezes ds. stosunków rządowych w ASPCA, mówi, że obawia się, że zakłady ubojowe są tworzone z myślą o krowach, a nie o koniach.
„zabranie zwierzęcia, które jest tak ekstremalnym zwierzęciem lotnym i umieszczenie go w komercyjnym procesie uboju, byłoby problematyczne” – mówi Perry. „Bydło jest kruche, ale w zasadzie zostało udomowione w czasie, a sprzęt i konfiguracja są rzeczywiście zbudowane wokół bydła.,”
inni są bardziej zaniepokojeni tym, co kryje się pod skórą koni: dr Nicholas Dodman, weterynarz i były dyrektor programu zachowania zwierząt Tufts University, mówi, że emerytowane konie wyścigowe są często sprzedawane w strumieniu dostaw mięsa. (W przypadku amerykańskich koni wyścigowych wiązałoby się to z przekroczeniem granicy z Kanadą lub Meksykiem.) Jego obawa polega na tym, że” utwardzeni ” weterynarze często pompowali te zwierzęta pełne leków w celu zwiększenia ich wydajności, co czyniłoby je niebezpiecznymi do spożycia, szczególnie ze względu na środek przeciwbólowy fenylobutazon (lub „bute”).,
„To trochę jak Wall Street: jeśli zostaniesz złapany, to policzek w nadgarstek.”
Kanadyjska Agencja Kontroli Żywności jest nieugięta, że nie toleruje buta u koni przeznaczonych na talerz obiadowy. W każdym razie nie wszystkie ubojnie koni są równe. McMillan mówi, że jest tego świadomy i ma jasne pojęcie o koniu, który chce konsumować: „szczęśliwy koń, który nie jest koniem torowym”, mówi., „Chcę, aby wina były naturalne, nieco organiczne, oczekuję tego również od hodowcy królików, hodowcy kaczek, ludzi z serem.”
w czasie wywiadu dostawca McMillana opuszczał biznes z końskim mięsem; zauważył, że wolałby całkowicie usunąć konia ze swojego menu, niż przerzucić się na dostawcę, którego nie był pewien.
zapytaj przeciętnego Amerykanina, dlaczego nie jedzą koni, a raczej nie wiedzą wiele, jeśli coś, o bute lub procesie rzeźni. Mówiąc najprościej, normy kulturowe trzymały konia z dala od amerykańskich menu.,
Perry zwraca uwagę na historię, jaką Amerykanie mają z końmi, której Europejczycy nie mają: „Nie moglibyśmy założyć tego kraju bez konia i z pewnością odegrali oni rolę w każdej ważnej wojnie, w którą byliśmy zaangażowani do niedawna.”
McMillan rozumie powiązania kulturowe — i tylko dlatego, że jest szczęśliwy, że służy konno w Montrealu, nie oznacza, że myśli, że ma to sens gdzie indziej.,
„Jeśli masz zamiar serwować konia w pieprzonym Bostonie – który nie ma historii jedzenia końskiego mięsa, ale chcesz to zrobić, przygotuj się na bojkotowanie. Gdybym otworzył Joe Beef w Nowym Jorku, koń zostałby w Montrealu.”
ta więź kulturowa wzmacnia się wśród ludzi, którzy mają bezpośredni kontakt ze zwierzętami., Sinikka Crosland, dyrektor wykonawczy Canadian Horse Defence Coalition i właściciel koni, porównuje ich do towarzysza.
„Kocham psy i koty, i pomyślałem, Dlaczego nie konie, jak również? Im bardziej ich poznałem, zdałem sobie sprawę, jak wrażliwi i inteligentni są i jak można mieć z nimi więź, tak jak inne zwierzęta, które są zwierzętami domowymi.”
ale to może nie być tak, że wyobrażenia amerykańskiego Frontiera i jego wiernego konia są tak trwałe, że nawet dwa wieki na nim powstrzymują Amerykanów od zapuszczania się w koński Tatar., Profesor ekonomii ze Stanfordu Alvin Roth zwraca uwagę, że jeszcze w czasie II Wojny Światowej, prestiżowy Harvard Faculty Club je zjadał. Twierdzi on, że jedzenie koni nie było trwale i wewnętrznie złe dla Amerykanów; raczej, stało się zyskać status „odrażający” i nie do przyjęcia, ponieważ ludność stała się bogatsza.
„Nie ma prawa przeciwko jedzeniu robaków, ponieważ nie potrzebujesz prawa przeciwko czemuś, czego nikt nie chce robić.,”
dodaje, że przepisy-takie jak Kalifornijski zakaz mięsa końskiego z 1998 roku-pomogły zasygnalizować status kulturalny mięsa.
argument kulturowy jest taki, który dobrze zna James Serpell, badający interakcje człowiek-zwierzę. Profesor etyki i dobrostanu zwierząt na Uniwersytecie Pensylwanii rysuje paralelę między niechęcią do koni w USA i części Azji, które konsumują zwierzęta domowe jak psy.,
„w Azji dzieje się teraz kilka ciekawych rzeczy, z dużym lokalnym oporem przeciwko idei jedzenia psów i jedzenia kotów… na pewno nastąpi zmiana kulturowa” – mówi. „A to ze względu na wzrost hodowli zwierząt domowych w tych krajach i doświadczenie posiadania tych zwierząt jako członków rodziny, co wyłącza im pomysł ich jedzenia.”
Dla Serpella, pozbądź się emocji i nie ma zbyt logicznego wytłumaczenia odmowy zjedzenia konia. „Jedzenie starych koni miałoby sens” – mówi Serpell., „Wydaje się to strasznym marnowaniem białka . Ale to ma sens dla ludzi z emocjonalnej i kulturowej perspektywy.”
stwierdzenie, że nie Jedzenie konia jest nieodłączną częścią amerykańskiej kultury, może być zbytnim uproszczeniem — jednostki mogą być uspołecznione w niektórych mięsach i poza nimi. To jest coś, co wykształcony na Harvardzie psycholog i autorka dlaczego kochamy psy, jemy świnie i nosimy krowy, Melanie Joy rozważała długo.,
„uczymy się klasyfikować garść zwierząt jako jadalne i jesteśmy uspołecznieni w zasadzie po to, aby odłączyć się od naszych autentycznych myśli i uczuć… kiedy widzimy hamburgera, nie widzimy martwego zwierzęcia, widzimy kawałek jedzenia”, mówi Joy. „Jeśli zobaczymy, że został zrobiony z Golden retrievera lub kociąt, większość ludzi będzie miała problem z postrzeganiem tego jako pożywienia.”
wydaje się, że większość Amerykanów czuje ten emocjonalny związek z końmi.sondaże pytające, czy mięso końskie powinno być zakazane, sugerują, że około 80 procent ludzi jest przeciwnych jego jedzeniu.,
z końskim mięsem skutecznie wykorzenionym w USA, przekonywanie ludzi do jego odebrania to ciężka sprawa, a dyskusje wokół jego zakazu są bardzo emocjonalne dla tego, co faktycznie jest tylko ustawą budżetową. Dla całego amerykańskiego romantyzmu wokół kowbojów i ich koni, historia pokazuje, że ludzie byli gotowi wsadzić widelec w rumaka — ale to wymaga odpowiedniego momentu kulturowego, a być może odrobiny katastroficznego niedostatku. Obecnie wygląda na to, że Ameryka nadal będzie mówić ” nie ” końskiemu mięsu.
Tim Forster jest redaktorem Eater Montreal., Subin Yang jest ilustratorką mieszkającą obecnie w Portland w stanie Oregon, która w swojej pracy bada tematy Domu, Kultury (co oznacza dużo jedzenia) i tożsamości.
redaktor: Daniela Galarza