czasem jest jakaś prawda w micie. Czerwony, opuchnięty i wyboisty nos trądziku różowatego od dawna kojarzył się w dyskursie powszechnym z intensywnym spożywaniem alkoholu; historycznie nazywany był nosem drinker ' a, a W. C. Fields określił guzki na nosie jako „Gin blossoms.”Rzeczywistość jest jednak taka, że nawet ci, którzy nigdy nie mieli kropli alkoholu, mogą rozwinąć trądzik różowaty i czerwony nos — ale teraz nowe badanie sugeruje, że nadmierne picie może rzeczywiście być czynnikiem ciężkości tego stanu.,1
zmiany Fymatyczne z nadmiaru tkanki są uważane za cechę diagnostyczną trądziku różowatego w zaktualizowanej klasyfikacji i patofizjologii trądziku różowatego.2 trądzik różowaty może powodować zagęszczenie i powiększenie skóry, najczęściej na nosie, znany jako rhinophyma (wymawiane „rye-no-FY-muh”). Choć stosunkowo rzadkie, stan ten może prowadzić do zniekształcenia twarzy, jeśli ciężkie. Z nieznanych powodów rhinophyma występuje u mężczyzn z trądzikiem różowatym znacznie częściej niż u kobiet.,
„mówiłem moim pacjentom od lat, aby nie myśleli, że ludzie patrzyli na ich duży lub czerwony nos i zakładali, że są alkoholikami”, powiedział dr Hilary Baldwin, profesor dermatologii w Rutgers Robert Wood Johnson Medical School, w prezentacji na letnim spotkaniu American Academy of Dermatology. „Myślałem, że przeszliśmy przez ten stary pomysł i że w dzisiejszych czasach ludzie zdali sobie sprawę, że to choroba, a nie alkohol. Jestem rozczarowany, że się myliłem; nienawidzę myśleć, że piętno może powrócić.,”
w badaniu naukowcy z Uniwersytetu w Strasburgu i Szpitala Uniwersyteckiego w Strasburgu we Francji zbadali 52 pacjentów – 50 mężczyzn, dwie kobiety – z przeważającą rhinophyma i porównali każdy z trzech osób kontrolnych dopasowanych do wieku i płci bez tego stanu. Średnie spożycie alkoholu u osób z rhinophyma wynosiło 14 jednostek tygodniowo, w porównaniu do zaledwie 3 jednostek alkoholu tygodniowo w grupie kontrolnej., Analiza wykazała statystycznie istotną korelację między spożyciem alkoholu a nasileniem rhinophyma, z podwyższonym ryzykiem wśród umiarkowanych pijących i najwyższym ryzykiem wśród nadmiernych pijących.
odnotowano również istotne statystycznie skojarzenia z zaczerwienieniem i widocznymi naczyniami krwionośnymi, cukrzycą i wywiadem rodzinnym rhinophyma.
„autorzy zaproponowali, że ten związek między spożyciem alkoholu a rhinophyma może wynikać z tego, że alkohol jest tak silnym induktorem zaczerwienienia i rozszerzania naczyń krwionośnych” – powiedział dr Baldwin., Naukowcy teoretyzowali, że predyspozycje genetyczne są prawdopodobnie krytycznym czynnikiem rozwoju rhinophyma, ponieważ samo spożycie alkoholu nie jest wystarczające, aby spowodować stan.
podobnie jak w przypadku badań nad współwystępowaniem, ważne jest, aby pamiętać, że wyniki te sugerują jedynie potencjalne powiązanie. Rhinophyma jest stosunkowo rzadką formą trądziku różowatego, a większość osób z trądzikiem różowatym nigdy nie doświadczy zmian fymatycznych. Było to małe badanie, a dalsze badania są wymagane w celu określenia jakiegokolwiek związku przyczynowo-skutkowego.