„w tej wyjątkowej odległości od izolacji coraz trudniej jest od razu znaleźć słowa prawdziwe i miłe, albo nie nieprawdziwe i nie niemiłe.”- Philip Larkin
„Czy jesteś zmęczony byciem ze mną?”
nudzisz się mną?”
„jesteś na mnie zły?”
chcesz mnie rzucić?”
nie podobam ci się już?”
„
„czy nadal mnie kochasz?”
Czy naprawdę mnie kochasz?,”
wszyscy znamy te niespokojne uczucia, które skłaniają nas do zadawania takich pytań, i znamy nadzieję, jaką żywimy, nadzieję, że ich odpowiedzi nas uspokoją i przywrócą intymność, gdy podejrzewamy, że zanika.
wiemy też, jak trudno jest szczerze i uspokajająco odpowiadać na takie pytania.
te pytania są naturalne i zrozumiałe. Czy w miłości nie powinniśmy mieć wolności wyrażania siebie szczerze i bezpośrednio? Jeśli martwimy się o to, czy nasz partner odpływa, dlaczego nie zadawać prostych pytań, aby się dowiedzieć?,
mimo to takie pytania nie są proste. Często są to pytania, na które nie można odpowiedzieć w żaden sposób, ale we właściwy sposób, nie wywołując gniewu. „Nie, jeszcze cię nie kocham” lub nawet „kocham cię, ale mniej entuzjastycznie niż wczoraj czy jutro” to nie odpowiedzi, którymi możemy się podzielić, chyba że nasze torby są już spakowane. Pytania te niekoniecznie mają na celu wymuszanie. Mimo to, aby uspokoić niepokój pytającego, wyjdą stronniczy w kierunku zapraszając uspokajającą odpowiedź.,
tak, te pytania są prawdziwym wyrazem naszego niepokoju, ale są też tępymi narzędziami. Miłość nie jest tak prosta jak włącznik/wyłącznik. W bliskich związkach przechodzimy przez różnego rodzaju uczucia. Naszym partnerom zawdzięczamy szczere odpowiedzi na ich szczere pytania, ale gdy pytania są sformułowane zbyt upraszczająco, nie wiemy, jak być zarówno uczciwym, jak i uspokajającym.
mężczyźni często myślą, że kobiety częściej zadają te pytania i może być coś w tym przeczuciu., Zastanawiałem się, czy skłonność kobiety do zadawania takich pytań jest częścią historii za reputacji mężczyzn jest prosty, cichy, wymijające, Bez emocji i niechętnie przetworzyć wiele. W obliczu takich pytań, cisza może być najlepszym, co możemy wymyślić, a może po prostu proste zapewnienie, jak ,” oczywiście kocham cię kochanie, a teraz idę do mojej męskiej jaskini.”
dorastałem w sercu ery grupy spotkaniowej i kupiłem w pełni półprawdę, że prawda zawsze nas wyzwoli i że dobrzy ludzie przetwarzają uczciwie i nieskończenie., Często byłem bardziej królową procesu niż moi partnerzy i byłem skłonny do zadawania tych pytań, kiedy chcę zapewnienia. W partnerstwie mam tendencję do pytania: „wszystko w porządku?”albo” wszystko w porządku?”przynajmniej codziennie, chociaż w ciągu ostatnich kilku lat postrzegałem te pytania jako bardziej boli niż pomagają.
partnerstwo wymaga uczciwości, ale także odrobiny niewrażliwości na wzloty i upadki nieuniknione w tak bliskiej odległości przez tak długi czas trwania. Kiedy zadaję takie pytania, kładę nacisk na szczegółową obróbkę., Przyczyniam się do romantycznej fantazji, że w partnerstwie możemy traktować wszystkie nasze preferencje poważnie i że z nieograniczonymi możliwościami przetwarzania, możemy dostosować doskonały niebiański komfort i satysfakcję.
za każdym razem, gdy pytam:”Kieruję się nie tylko w stronę mojej pewności, ale w stronę mojej partnerki badającej jej niezadowolenie, zachęcającej do coraz większego przetwarzania. I choć przetwarzanie jest czasami konieczne, zbyt duże przetwarzanie obniża naszą produktywność i staje się kosztem relacji; czasami przytłaczający koszt, który zwiększa szansę na zerwanie.,
i tak uczę się stopniowo zadawać te pytania mniej i czuć się bardziej komfortowo z niepełnymi odpowiedziami, na które będzie mnie stać moja partnerka przed wyjazdem do jej kobiecej jaskini. Oto kilka prostych wskazówek, o których staram się pamiętać:
- Zachowaj pozory: aby wygładzić doliny partnerstwa, bądź dobry w udzielaniu szczerze uspokajających odpowiedzi, Czy masz na myśli je, czy nie.
- Rozluźnij swoje standardy: nie Subskrybuj romantycznego poglądu, że miłość oznacza, że nigdy nie musisz słyszeć ziewania partnera.,
- pytasz, płacisz: jeśli mam zadawać te podchwytliwe pytania i nie być w pełni zadowolony z odpowiedzi, które otrzymuję, to jest to mój problem, nie mojego partnera.
- pytanie stojące za niezręcznymi pytaniami: naprawdę pytam „czy Jestem tu bezpieczny?”Przeformułowanie ich jako surowych sond do natychmiastowej pewności wyraża moją pobłażliwość w samoobsługowo uproszczonej interpretacji miłości.
- cierpliwość: jasne, chcę natychmiastowego zapewnienia. Mój partner może mnie pocieszyć uspokajającą odpowiedzią, ale to nie znaczy, że jestem bezpieczna. Czas pokaże, czy jestem.,
- miej wiarę w usta partnera: Pielęgnuj zaufanie w zdolność partnera do poruszania problemów, gdy jest gotowy.
- Twoje tęskne pytania mogą zniechęcić twojego partnera do szczerości: niecierpliwe pytania prowadzące tylko zmniejsza gotowość partnera do poruszania problemów, czasami do czasu, gdy jest za późno, a jego torby są już spakowane.
- zrób co w twojej mocy, a następnie poddaj się: jeśli twój partner ma cię opuścić, niewiele możesz z tym zrobić. Powinniśmy kochać naszych partnerów na tyle, że jeśli zdecydują, że będzie im lepiej bez nas, pozwolimy im odejść.,
- pocieszenie z dokładności: jeśli odejdą, miej nadzieję, że pocieszysz się zaufaniem, że starałeś się jak najlepiej w związku.
- pocieszenie uśpionego planu B: miłość oznacza oddanie, ale aby nie stać się opresyjnym, oddanie w delikatnej równowadze z poczuciem, że jeśli to się skończy, wszystko będzie dobrze. Jeśli mamy zaufanie do naszej zdolności do znalezienia sposobu na rozwój bez naszego partnera, jesteśmy mniej kuszeni, aby wymuszać na nich afirmującą odpowiedź.