December 11, 2017
przez ostatnie pół wieku, potężne trendy kształtowały ludność Meksyku, jego gospodarkę i jego relacje ze Stanami Zjednoczonymi | Niższe wskaźniki urodzeń i swobodniejsze rynki doprowadziły do trwałego spadku liczby Meksykanów przemieszczających się na północ w poszukiwaniu pracy, wydarzeń, które zmienią kształt debaty imigracyjnej w Stanach Zjednoczonych., Tymczasem Przejście północnoamerykańskiej umowy o wolnym handlu (NAFTA) w 1994, w połączeniu z wejściem Meksyku w tym samym roku do Organizacji Współpracy Gospodarczej i rozwoju (OECD) przekształcił swoją gospodarkę i powoli jej obywateli lepiej. Do 2055 roku Meksyk będzie mniejszy, bogatszy, a obywatele będą mniej podatni na opuszczanie kraju. Te fundamentalne tendencje mogą zostać udaremnione przez zmiany polityki rządu w Stanach Zjednoczonych i Meksyku, ale jest mało prawdopodobne, aby ustały do końca XXI wieku.,
mniej dzieci, więcej rozwodów
we wczesnych latach 60.Meksykańskie rodziny nie wyglądały jak te w Stanach Zjednoczonych. Na początek były znacznie większe. Meksykańskie pary zawarły wcześniej związek małżeński, rzadko rozwiedli się i mieli znacznie więcej dzieci niż ich amerykańscy odpowiednicy. Liczba urodzeń przypadających na Meksykankę w wieku rozrodczym (całkowity współczynnik płodności, TFR) wynosiła prawie 7 dzieci, w porównaniu do mniej niż 4 w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Meksyk TFR zaczął spadać na początku 1970 roku i teraz wynosi 2.2.,
podczas gdy populacja Meksyku nadal rośnie w wolniejszym tempie, również się starzeje, a mediana wieku wzrasta do 28 lat w 2015 roku z niskiego poziomu 17 w 1975 roku. Do 2055 r. mediana wieku wyniesie 44 lata, a prawie 30 procent populacji Meksyku przekroczy 60 lat. Do 2065 roku całkowita liczba ludności zacznie się kurczyć.
przyczyny tego szybkiego spadku liczby urodzeń jest wiele, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych. Dwa czynniki to jednoczesny spadek liczby małżeństw i gwałtowny wzrost liczby rozwodów., Podobnie jak wszystkie kraje Ameryki Łacińskiej, Meksyk ma wskaźnik zawierania małżeństw znacznie niższy niż w Stanach Zjednoczonych, a Meksykańskie rozwody wzrosły czterokrotnie od 1994 roku. Nie są to idealne warunki dla większych rodzin.
Gospodarka Meksyku otwiera się na świat
Gospodarka Meksyku zasadniczo była zamknięta dla świata zewnętrznego aż do 1980 roku. powoli zaczął otwierać się na import i konkurencję zagraniczną, co doprowadziło do jego debiutu w gospodarce światowej wraz z początkiem NAFTA i jego wejście do OECD w 1994 roku., Do 2016 roku Meksyk importował ponad 20 razy więcej towarów i usług niż w 1970 roku. Wyniki są namacalne, zwłaszcza w Mexico City i innych dużych miastach meksykańskich. Produkty zagraniczne, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, są powszechnie dostępne, co stanowi dramatyczny wzrost wyboru konsumentów w porównaniu do Meksyku w połowie wieku. Obejmuje to szeroką gamę amerykańskich produktów spożywczych, które biegną od jabłek stanu Waszyngton do ciastek Little Debbie Zebra. Wzrost eksportu, ponad 30 razy wyższy niż w 1970 roku, jest jeszcze bardziej dramatyczny., Jednak produkt krajowy brutto na mieszkańca wzrósł tylko o około jedną trzecią stopy eksportu. Meksykanie mają się lepiej, ale handel ich nie wzbogacił. W sektorze energetycznym otwarcie było zdumiewające. Chroniony przed konkurencją przez 75 lat Pemex, państwowy monopol naftowy, był (i pozostaje) modelem nieefektywności. Jednak reformy konstytucyjne w 2013 r. umożliwiły wejście na rynek innym dostawcom energii, co spowodowało ogromny wzrost importu gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych. W ciągu ostatnich czterech lat USA, dostawy gazociągów gazu ziemnego do Meksyku podwoiły się i w 2016 r. stanowiły prawie 60 procent całego eksportu gazu ziemnego z USA. W miarę jak Meksyk przekształca się w elektrownie zasilane gazem ziemnym, liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.
mniej Meksykanów wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, a Więcej wraca do domu
około pół wieku temu duża liczba Meksykanów zaczęła przenosić się do Stanów Zjednoczonych. Według Pew Research Center w 1970 roku w Stanach Zjednoczonych żyło 760 000 imigrantów pochodzenia meksykańskiego., W połowie lat 90.liczba nowych Meksykanów przybywających każdego roku przekroczyła 500 000, a w 2000 roku osiągnęła poziom 770 000. Ta ogromna fala była spowodowana kilkoma czynnikami: zmianami w amerykańskim prawie imigracyjnym; kryzysem peso z 1995 r.; oraz ogromnymi kohortami młodych Meksykanów urodzonych w latach 60., którzy byli w swojej pierwszej pracy trzy dekady później.
ale coś zaczęło się dziać w 2000 roku. Mniej Meksykanów próbowało przedostać się do Stanów Zjednoczonych, a więcej zaczęło wracać do domu. Do 2010 r. liczba przyjazdów brutto (nie licząc powrotów do Meksyku) wyniosła 140 tys., (Od 2010 roku, według amerykańskich służb celnych i granicznych, liczba zatrzymanych na południowo-zachodniej granicy spadła o ponad 30 procent, a w ubiegłym roku osiągnęła najniższy poziom od 1971 roku. Liczby te są jednak trudne do skorelowania z rzeczywistymi imigrantami.) W międzyczasie zwiększył się przepływ na południe. W latach 2009-2014 1 milion Meksykanów powróciło do domu; około 140 000 więcej niż przybyło do Stanów Zjednoczonych. Więcej imigrantów przybywa teraz z krajów Północnego trójkąta (Salwador, Gwatemala I Honduras) niż z Meksyku.,
Demografia to przeznaczenie
co spowodowało te trendy? Wielu obserwatorów obwinia katastrofę mieszkaniową w USA w 2007 roku (która doprowadziła do spadku popytu na pracowników budowlanych), ale liczba imigrantów gwałtownie spadła od 2000 roku, więc inne czynniki są w grze. Nic dziwnego, że utrzymujący się w Meksyku spadek płodności w ciągu ostatnich 50 lat zaczyna bezpośrednio wpływać na pulę Meksykanów rozważających imigrację do Stanów Zjednoczonych., Jako odsetek populacji Meksykanie w wieku 25-49 lat (ci, którzy najczęściej szukają pracy w Stanach Zjednoczonych)osiągną szczyt w ciągu kilku lat i zaczną stopniowo spadać do końca wieku. (Wielkość tej grupy wiekowej osiągnęła swój wysoki poziom w Stanach Zjednoczonych około 25 lat temu, Czas opóźnienia prawie dokładnie odzwierciedlający różnicę w współczynnikach dzietności między tymi dwoma krajami.) Chociaż krótkoterminowa dynamika, taka jak wzrost gospodarczy i egzekwowanie przepisów granicznych, pociągnie w górę iw dół liczbę imigrantów, nie ma sposobu, aby zwiększyć liczbę Meksykanów urodzonych 25 lat temu.,
powrót do przyszłości? Raczej nie
czy te tendencje demograficzne i gospodarcze utrzymają się, a jeśli tak, to co czeka Meksyk i jego stosunki ze Stanami Zjednoczonymi? Jest oczywiście możliwe, że współczynnik dzietności w Meksyku może wzrosnąć, a rodziny zaczną znów rosnąć. Ale Meksyk, przeszedł (choć z kilkuletnim opóźnieniem) te same wstrząsające zmiany społeczne, które miały miejsce w innych krajach uprzemysłowionego świata., To, jak i inne kraje Ameryki Łacińskiej, nie są już odstające od jakiejkolwiek miary tworzenia rodziny lub rozpadu, czy to małżeństwa, rozwodu lub kontroli urodzeń. Jeśli Meksykańskie rodziny zaczną dodawać dzieci, zobaczymy to samo dzieje się w Ameryce Północnej i Europie i prawdopodobnie z tych samych powodów. A populacje prawie wszystkich tych krajów szybko się kurczą.
Dwa strajki, a nie Out
o wiele łatwiej wyobrazić sobie niepowodzenia w handlu i wzroście gospodarczym. U. S., wyjście z NAFTA, lub wybór etatystycznego, nieprzyjaznego rynkowi prezydenta Meksyku, może odstraszyć nowe inwestycje zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Meksyku i udławić handel. Ale nawet te scenariusze są wątpliwe, po prostu dlatego, że gospodarki krajów są tak głęboko splecione od 1994 r., że nie można ich rozdzielić przez jednego lub nawet dwóch złych prezydentów. Nasze sektory energetyczne, motoryzacyjne i rynki rolne są prawie całkowicie zintegrowane. Nawet w obliczu dużej niepewności co do przyszłości NAFTA, amerykańscy producenci nadal stawiają na Meksyk., Nie mają wyboru, ale muszą to zrobić. Środowisko post-NAFTA nie byłoby łatwe, ale również nie byłoby katastrofalne. Ceny poszłyby w górę, a inwestycje poszłyby w dół, ale relacje ćwierćwiecza pozostaną.
wybory mają znaczenie, ale nie na zawsze
przyszły rok to wielki rok wyborczy, zarówno w Meksyku, jak i w Stanach Zjednoczonych. Meksyk zagłosuje na nowego prezydenta, a Amerykanie zdecydują, czy pozwolić prezydentowi Trumpowi utrzymać większość w Kongresie. Ani cykl wyborczy nie poprawi USA,- Stosunki dwustronne z Meksykiem, w centrum uwagi powraca „najgorsza umowa handlowa w historii”, Mur i niszczycielskie skutki handlu narkotykami po obu stronach granicy. Tymczasem tektoniczne zmiany demograficzne i gospodarcze będą kontynuowane, dając związek większą odporność pod powierzchnią.
Richard G. Miles jest dyrektorem inicjatywy futures USA-Meksyk i zastępcą dyrektora Programu Ameryk w Center for Strategic and International Studies w Waszyngtonie.,
komentarz jest tworzony przez Centrum Studiów Strategicznych i międzynarodowych (CSIS), prywatną instytucję zwolnioną z podatku, koncentrującą się na kwestiach międzynarodowej polityki publicznej. Jego badania są bezpartyjne i niezastrzeżone. CSIS nie zajmuje konkretnych stanowisk politycznych. W związku z tym wszystkie poglądy, stanowiska i wnioski wyrażone w niniejszej publikacji należy rozumieć wyłącznie jako poglądy autora(ów).