„Żadna wizja nie prześladuje sumienia Ameryki bardziej niż widok ludzi ulicy… irracjonalność i udręka, że chwyt tak wiele z tych osób wyskoczyć podczas każdego spotkania, czy w Waszyngtonie lub Albuquerque.”
—Senator Pete Domenici (R-NM)
podsumowanie:
w styczniu 2015 r.najobszerniejsze badanie, jakie kiedykolwiek przeprowadzono, wykazało, że 564 708 osób było bezdomnych w danej nocy w Stanach Zjednoczonych., W zależności od grupy wiekowej i sposobu definiowania bezdomności, według szacunków konsensusu z 2014 roku, co najmniej 25 procent amerykańskich bezdomnych—140 000 osób-było poważnie chorych psychicznie w danym momencie. 45% bezdomnych-250 000 osób-miało jakiekolwiek choroby psychiczne. Więcej byłoby oznaczonych jako bezdomni, gdyby były to liczniki roczne, a nie liczniki punktowe.
Gdzie mieszkają?, Sześćdziesiąt dziewięć procent bezdomnych (389,000) były chronione (mieszka w schroniskach awaryjnych lub przejściowych mieszkań), ale 31 procent (175,000) były nieuszkodzone życia na ulicach lub w opuszczonych budynkach, pojazdów, lub parków. Szacunki te nie obejmują bezdomnych „couch-surferów”, którzy obozują na sofach przyjaciół i rodzin, przeprowadzają się co kilka dni i nie mają stałego adresu., Źródło: US Department of Housing and Urban Development (HUD), the 2015 Annual Homeless Assessment Report (AHAR) to Congress, Office of Community Planning and Development, Abt Associates, November 2015, https://www.hudexchange.info/resources/documents/2015-AHAR-Part-1.pdf (dostęp 9 lipca 2016).
tło:
choroba psychiczna jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do bezdomności. W badaniu przeprowadzonym w 2008 roku przez Amerykańską konferencję Burmistrzów, 25 miast zostało zapytanych o trzy największe przyczyny bezdomności w swoich społecznościach. Choroba psychiczna była trzecią co do wielkości przyczyną bezdomności samotnych dorosłych (wymieniana przez 48% miast)., W przypadku rodzin bezdomnych choroba psychiczna była wymieniana przez 12% miast jako jedna z trzech głównych przyczyn bezdomności. (National Coalition on Homelessness)
brak leczenia najciężej chorych psychicznie powoduje takie urojenia i dziwaczne zachowanie, które sprawia, że życie samotnie lub w domu z rodzinami jest nie do utrzymania. W rezultacie wiele osób z nieleczoną poważną chorobą psychiczną staje się bezdomnymi, A społeczności są zmuszone ponieść koszty tego.,
inne badania:
jedno z badań wykazało, że 28 procent bezdomnych z wcześniejszymi hospitalizacjami psychiatrycznymi uzyskało żywność z koszy na śmieci, a 8 procent używało koszy na śmieci jako podstawowego źródła żywności.
- 250 000 bezdomnych osób odpowiada populacji takich miast jak Dayton, Ohio; Des Moines, Iowa; Fort Lauderdale, Floryda; Grand Rapids, Michigan; Providence, Rhode Island; Richmond, Wirginia; lub Salt Lake City, Utah.,
* badanie przeprowadzone w 2007 roku przez National Alliance to End Homelessness wykazało, że w USA było około 744 000 osób bezdomnych. Wśród nich około dwie trzecie stanowiły osoby samotne, a jedna trzecia-rodziny. 1/4 osób bezdomnych zostało uznanych za przewlekle bezdomnych. Liczne badania donoszą, że około jedna trzecia osób bezdomnych cierpi na poważną chorobę psychiczną, głównie schizofrenię lub chorobę afektywną dwubiegunową., Odsetek ten jest wyższy wśród osób przewlekle bezdomnych oraz wśród bezdomnych kobiet i jest niższy wśród bezdomnych rodzin. Jeśli ogólnie jedna trzecia osób bezdomnych jest poważnie chora psychicznie, oznacza to, że w Stanach Zjednoczonych jest około 250 000 osób bezdomnych z poważnymi chorobami psychicznymi.
- w danym momencie na ulicach Ameryki mieszka o wiele więcej osób z nieleczonymi ciężkimi chorobami psychicznymi, niż otrzymuje opiekę w szpitalach., Około 90 000 osób ze schizofrenią lub chorobą maniakalno-depresyjną jest we wszystkich szpitalach poddawanych leczeniu choroby.
- New York Times poinformował, że w Berkeley w Kalifornii „każdej nocy na ulicach śpi od 1000 do 1200 osób. Połowa z nich to deinstytucjonalizowani chorzy psychicznie. To jak oddział psychiatryczny na ulicy.”
Bezdomność wśród chorych psychicznie wzrasta
· populacja bezdomnych, zwłaszcza bezdomnych z poważnymi chorobami psychicznymi, stale rośnie od lat 70., Jest to widoczne we wszystkich większych miastach, ale także w mniejszych miastach i miasteczkach. Na przykład w Roanoke w Wirginii populacja bezdomnych wzrosła o 363 procent między 1987 i 2007, a ” 70 procent otrzymywało leczenie zdrowia psychicznego lub miało w przeszłości.”W Bangor w stanie Maine schronisko otwarto w 1987 roku z 10 łóżkami. W 2007 roku schronisko miało 33 łóżka „z kilkunastoma płatnymi pracownikami” do opieki nad ” osobami z różnymi problemami psychicznymi i fizycznymi połączonymi ze skrajnym ubóstwem.”
Hammack L, Adams M, Roanoke, Roanoke Times, 16 Grudnia 2007.. Gagnon D. Bangor Daily News, 11 Grudnia 2007..
Bezdomność wśród chorych psychicznie wiąże się z mniejszą liczbą łóżek w szpitalach psychiatrycznych
· w 2006 r.Markowitz opublikował dane dotyczące 81 miast w USA, analizując korelacje między zmniejszającą się dostępnością łóżek w szpitalach psychiatrycznych a wzrostem przestępczości, liczby aresztowań i bezdomności. Zgodnie z oczekiwaniami znalazł bezpośrednie korelacje., Jest to zgodne z wcześniejszymi badaniami w Massachusetts i Ohio, które donosiły, że 27 i 36 procent zrzutów ze stanowych szpitali psychiatrycznych stało się bezdomnymi w ciągu sześciu miesięcy. Jest to również zgodne z badaniem w Nowym Jorku, które wykazało, że 38 procent zrzutów ze szpitala stanowego miało „nie znany adres” sześć miesięcy później.
Markowitz FE. Pojemność szpitala psychiatrycznego, bezdomność, przestępczość i aresztowania. Kryminologia 2006; 44: 45– 72.
Belcher JR. prawa a potrzeby osób bezdomnych psychicznie chorych. Praca Socjalna 1988; 33: 398-402. Belcher JR., Określenie potrzeb osób bezdomnych psychicznie chorych. Psychiatria szpitalna i społeczna
1988;39: 1203-1205. Drake RE, Wallach MA, Hoffman JS. Niestabilność mieszkaniowa i bezdomność wśród pacjentów Szpitala Miejskiego
. Psychiatria szpitalna i społeczna 1989; 40:46-51.
„wyrzucanie” pacjentów ze szpitali, oszczędza pieniądze systemu zdrowia psychicznego, ale zwiększa ogólne koszty dla podatników, przenosząc opiekę do droższych więzień i więzień.
.,W 2001 roku badanie University of Pennsylvania, które zbadało 5000 bezdomnych z chorobami psychicznymi w Nowym Jorku, wykazało, że kosztują podatników średnio 40 500 dolarów rocznie za korzystanie z izb ratunkowych, szpitali psychiatrycznych, schronisk i więzień.”
Green Bay Press Gazette, 30 Października 2005.. Mangano PF, Blasi G., powinien zrobić to, co inne miasta już są: przenieść bezdomnych do stałych mieszkań, i przestać tylko zarządzanie problemem. Los Angeles Times, 29 Października 2007..
w wielu miastach, takich jak Nowy Jork, bezdomni z ciężkimi chorobami psychicznymi są obecnie akceptowaną częścią krajobrazu miejskiego i stanowią znaczny odsetek bezdomnych, którzy całą noc jeżdżą metrem, śpią na chodnikach lub spędzają czas w parkach. Te chore osoby dryfują na dworce kolejowe i autobusowe, a nawet na lotniska.
wielu innych bezdomnych ukrywa się przed oczami większości obywateli., Za dnia cichutko przemierzają ulice, rozmawiając na głos tylko wtedy, gdy myślą, że nikt nie patrzy, a nocą mieszkają w schroniskach lub opuszczonych budynkach. Niektóre schroniska stają się znane jako przystanie dla tych chorych wędrowców i nabierają wyglądu szpitalnego oddziału psychiatrycznego. Inni, którzy są psychiatrycznie chorzy, żyją w lasach na obrzeżach miast, pod mostami, a nawet w tunelach, które prowadzą pociągi metra pod miastami.,
zapowiada ponurą przyszłość
- od początku lat 70. XX wieku pojawiły się Zapowiedzi zbliżającego się kryzysu bezdomnych osób z nieleczonymi zaburzeniami mózgu.duża liczba chorych zaczęła tworzyć getta psychiatryczne w miastach takich jak Long Beach w Nowym Jorku, w pobliżu Pilgrim State Hospital; San Jose w Kalifornii, w pobliżu Agnews State Hospital; i Tacoma w Waszyngtonie, w pobliżu Western State Hospital.,
- jako duże, często zaniedbane, pensjonaty wypełnione wypisanymi pacjentami psychiatrycznymi z pobliskich szpitali, zamierzona Polityka deinstytucjonalizacji coraz bardziej przypominała tranzyt instytucjonalizację-wymianę jednej bezosobowej instytucji na inną. W tym samym czasie dostępność hoteli jednopokojowych i innych mieszkań o niskim czynszu gwałtownie spadała na obszarach miejskich, ponieważ przebudowa i gentryfikacja przyspieszyły.,
- podczas gdy ta miejska psychiatryczna gettoizacja i spadek mieszkań o niskim czynszu miały miejsce, stało się również oczywiste, że wielu z wypisanych pacjentów nie było poddawanych ciągłemu leczeniu psychiatrycznemu. Teoretycznie mieli oni otrzymać leki i rehabilitację od finansowanych przez Federację Gminnych Ośrodków zdrowia psychicznego, ale w większości przypadków tak się nie stało.,
- już w 1972 roku badanie zlecone przez Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego donosiło: „relacje między środowiskowymi ośrodkami zdrowia psychicznego a publicznymi szpitalami psychiatrycznymi obsługującymi ten sam obszar oddziaływania istnieją tylko na stosunkowo minimalnym poziomie między większością dwóch rodzajów organizacji.”
- w 1979 roku Generalny Inspektor departamentu zdrowia, edukacji i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych był bardziej dosadny, mówiąc: „związek między CMHCs a publicznym szpitalem psychiatrycznym jest trudny w najlepszym razie, kontradyktoryjny w najgorszym.,”
- na początku lat 80.pojawiły się niezamierzone konsekwencje deinstytucjonalizacji. Coraz więcej bardzo chorych ludzi żyło na ulicach i w schroniskach publicznych.
- badanie 187 pacjentów wypisanych z Metropolitan State Hospital w Massachusetts wykazało, że 27 procent było bezdomnych w poprzednim okresie 6 miesięcy. Nadużywanie substancji i brak przyjmowania leków były głównymi predyktorami bezdomności., Wśród tych pacjentów, którzy byli głównie bezdomni, 63 procent nie brało leków, podczas gdy wśród pacjentów, którzy pozostali w stabilnej obudowie, tylko 18 procent nie brało leków. W ten sposób zwiększenie zgodności z lekami znacznie zmniejszyłoby bezdomność wśród osób z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi.
Niestabilność mieszkaniowa i bezdomność wśród pacjentów po opiece w miejskim szpitalu państwowym., Psychiatria szpitalna i społeczna 40:46-51, 1989.
- badanie 132 pacjentów wypisanych Z Columbus State Hospital w Ohio poinformowało, że 36 procent bezdomnych w ciągu 6 miesięcy.
Belcher JR. prawa a potrzeby bezdomnych chorych psychicznie. Praca Socjalna 33: 398-402, 1988.,
- „w 2001 r.badanie Uniwersytetu Pensylwanii, które zbadało 5000 bezdomnych z chorobami psychicznymi w Nowym Jorku, wykazało, że kosztują one podatników średnio 40 500 dolarów rocznie za korzystanie z izb ratunkowych, szpitali psychiatrycznych, schronisk i więzień.”
Brinkman, P. Brown County Mental Health Center finansowanie lejków do lokowania społeczności; nowy trend wpływa na byłych, obecnych mieszkańców instytucji. Green Bay Press Gazette. Październik 2011 30, 2005.,
jakość życia
życie w schroniskach lub na ulicach może być trudne, nawet dla osoby, której mózg pracuje normalnie. Dla osób ze schizofrenią lub chorobą maniakalno-depresyjną, ten rodzaj życia jest często piekłem życia.
- większość bezdomnych osób z nieleczonymi chorobami psychicznymi regularnie żeruje na śmietnikach i śmietnikach w poszukiwaniu pożywienia.,
-
- badanie przeprowadzone w 1988 r.wśród 529 bezdomnych podzieliło ich na tych, którzy byli wcześniej hospitalizowani psychiatrycznie i tych, którzy nie byli hospitalizowani. Wcześniej hospitalizowane osoby były trzy razy bardziej prawdopodobne, aby uzyskać część ich żywności z koszy na śmieci (28 procent w porównaniu do dziewięciu procent) i znacznie bardziej prawdopodobne, aby używać koszy na śmieci jako ich ” podstawowe źródło żywności (osiem procent w porównaniu do jednego procent).
Gelberg, L., & Zdrowia społecznego i fizycznego bezdomnych dorosłych wcześniej leczonych z powodu problemów zdrowia psychicznego. Psychiatria szpitalna i społeczna, 39, 510-516.
wiktymizacja
- w Nowym Jorku przesłuchano 949 bezdomnych mężczyzn, którzy zostali napadnięci lub ranni. Dwanaście procent mężczyzn było psychotycznych, a ta grupa była znacznie bardziej narażona niż mężczyźni niepsychotyczni na okradzienie, pobicie, grożenie bronią lub obrażenia (wstrząs mózgu lub złamania kończyn).,
Padgett, D. K. i E. L. Struening wiktymizacja i urazy traumatyczne wśród bezdomnych: skojarzenia z alkoholem, narkotykami i problemami psychicznymi. American Journal of Orthopsychiatry 62:525-34 (1992).
- w Nowym Jorku ciężko chore psychicznie osoby żyjące w schroniskach dla bezdomnych są uważane za „łatwe ślady dla złodziei i innych przestępców, którzy tam mieszkają. . . . Ci, którzy otrzymują ZUS, stają się celem dla bandytów. . . ., Jest hierarchia wśród klientów schronisk, a widocznie chorzy psychicznie to najniższa kasta, Nietykalni wśród wyrzutków.”
The New York Times (12 stycznia 1992).
- Na przykład Albert Blanchard, bezdomny człowiek z długą historią schizofrenii i bezdomności, został podpalony, gdy spał na chodniku w centrum Nashville., Jego siostra zauważyła, że ” paranoja Alberta nie pozwoli mu długo pozostać w jednym miejscu. Postanowił żyć na ulicy, aby ludzie, przed którymi ostrzegały go głosy, nie mogli go odnaleźć.”W wyniku ataku Albert spędził ponad sześć miesięcy w szpitalu i przeszedł osiem oddzielnych operacji.
napastnik, który podpalił bezdomnego, dostaje wyrok w zawieszeniu, the Tennessee (24 marca 2004).,
napaść seksualna
skutki upośledzenia myślenia są często gorsze u kobiet z nieleczoną chorobą psychiczną niż u mężczyzn.
- badanie z 1995 r.dotyczące częstości gwałtów wśród kobiet ze schizofrenią wykazało, że jest to 22 procent, a dwie trzecie z nich było wielokrotnie gwałconych.,
- badanie z 1989 roku na bezdomnych kobietach w Baltimore wykazało, że prawie jedna trzecia kobiet została zgwałcona
- raport z 1988 roku na temat bezdomnych kobiet w San Francisco zauważył, że kobiety były gwałcone i napastowane seksualnie w zastraszającym tempie, a niektóre kobiety były gwałcone aż 17 razy. Aby uchronić się przed atakiem, bezdomne kobiety nosiły 10 par rajstop naraz i wiązały się warstwami odzieży
Cooper, C. J. brutalne życie bezdomnych S. F., kobiety, San Francisco Examiner (18 grudnia 1988).
- gwałt naraża również te kobiety Na śmiertelne zakażenie wirusem HIV, który powoduje AIDS, zwłaszcza, że większość mężczyzn popełniających gwałty są narkomanami, wśród których zakażenie HIV jest powszechne. Do tej pory nie przeprowadzono badań dotyczących wskaźnika zakażeń HIV wśród bezdomnych kobiet, które mają ciężką chorobę psychiczną. Badanie z 1993 roku na temat zakażenia HIV wśród chorych psychiatrycznie mężczyzn w schronisku w Nowym Jorku wykazało jednak, że 19 procent z nich było nosicielami wirusa HIV., W związku z tym AIDS stanie się w niedalekiej przyszłości coraz większym problemem wśród bezdomnych chorych psychiatrycznie.
Rozpowszechnienie zakażenia HIV wśród pacjentów psychiatrycznych w schronisku dla mężczyzn w Nowym Jorku. American Journal of Public Health 83: 568-570 (1993).,
śmierć
- istnieją dowody na to, że osoby bezdomne i cierpiące na chorobę psychiczną mają znacznie podwyższony wskaźnik zgonów z różnych przyczyn. Nie jest to zaskakujące, ponieważ bezdomni w ogóle mają trzy razy wyższe ryzyko śmierci niż ogólna populacja i ciężko chorych osób ma 2,4 razy wyższe ryzyko śmierci w ciągu każdego roku.,
-
- w ramach badania z 1992 r.w Anglii, na przykład, śledczy zbierali dane przez 18 miesięcy na 48 bezdomnych ludzi, którzy również mieli ciężką chorobę psychiczną. Okazało się, że trzy osoby zmarły z przyczyn fizycznych (tj. tętniak aorty, zawał serca i uduszenie podczas napadu padaczkowego), jeden zmarł w wypadku, a trzy inne nagle zniknął bez zabrania ze sobą żadnych rzeczy osobistych., W zależności od tego, czy brakujący uczestnicy żyli, 18-miesięczny wskaźnik umieralności wynosił minimum osiem procent i maksymalnie 15 procent.
M. Marshall,& D. Gath, co się dzieje z bezdomnymi chorymi psychicznie? Follow up of Residents of Oxford Hostels for the Homeless, British Medical Journal, 304, 79-80.,
-
- osoby bezdomne z nieleczonymi zaburzeniami mózgu często cierpią na wypadki śmiertelne spowodowane zaburzeniami myślenia.
- badanie z 1990 roku dotyczące osób bezdomnych opublikowane w psychiatrii szpitalnej i społecznej wykazało, że 43 procent przypadków wykazało wyraźną dezorganizację chorób psychicznych i słabe umiejętności rozwiązywania problemów (H. R. Lamb & D. M. Lamb). W dodatkowych 30 procentach testerzy byli nie tylko zdezorganizowani, ale zbyt paranoiczni, aby przyjąć pomoc., Na przykład, dwoje ludzi miało gdzie mieszkać, ale byli zbyt paranoiczni i bojaźliwi, aby tam zostać.
- osoby bezdomne z nieleczonymi zaburzeniami mózgu często cierpią na wypadki śmiertelne spowodowane zaburzeniami myślenia.
- zamarzanie na śmierć podczas gorzkiej pogody jest powszechne wśród bezdomnych w ogóle, ale szczególnie wśród osób ze schizofrenią i chorobą maniakalno-depresyjną. 29 listopada 1993 roku w Waszyngtonie Yetta Adams została znaleziona zamrożona na ławce po drugiej stronie ulicy od siedziby Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast (HUD). Ms., Adams cierpiał na schizofrenię i alkoholizm i żył na ulicach. Gdy zobaczył tłum przed jego biurem, ówczesny Sekretarz HUD, Henry G. Cisneros, opuścił jego biuro, aby dowiedzieć się, co się stało. Później napisał: „śmierć Yetty Adams zdenerwowała mnie i wszystkich moich kolegów z HUD, przypominając nam, że nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej nieprzyjaznym środowiskiem dla bezdomnych.”
Cisneros, Henry G., The lonely death on my doorstep; yetta Adams' story and the new war on homelessness, The Washington Post (5 grudnia 1993).
- morderstwo jest najbardziej przerażającą przyczyną zwiększonej śmiertelności wśród bezdomnych osób z nieleczonymi chorobami psychicznymi. Chociaż nie przeprowadzono żadnych formalnych badań, niepotwierdzone dowody sugerują, że takie zgony nie są rzadkie.,
-
- w Tennessee dwóch młodych mężczyzn, którzy „przyszli do centrum miasta z planami pobicia ludzi, którzy spędzają noce śpiąc na ulicach śródmieścia”, zabili Tarę Cole, wpychając ją do rzeki, gdy spała. Cole, 32-letnia kobieta, która była bezdomna przez cztery lata, miał rodzinę i przyjaciół, którzy chcieli jej pomóc, ale nie myślała, że jest chora i przestał brać leki na chorobę afektywną dwubiegunową.
, Aresztowano dwóch podejrzanych o śmierć bezdomnych. Tennessee. Sie. 25, 2006.
-
- w 1993 roku trzech mężczyzn i kobieta w wieku od 19 do 22 lat pobiło bezdomnego na śmierć baseballem nietoperze w ramach inicjacji gangu. Randall Townsend, 42 lata, miał ciężką chorobę psychiczną i żył pod mostem. Jeden napastnik uderzył go w twarz tak mocno, że kij się złamał. Pozostali napastnicy uderzyli go, kopnęli i upuścili mu głaz Na twarz., Townsend nigdy nie odzyskał przytomności i zmarł z powodu obrażeń głowy.
czterech oskarżonych o pobicie śmierci bezdomnego człowieka, The News Tribune (16 kwietnia 2003).
-
-
- w 1989, trzech młodych mężczyzn brutalnie pobiło Van Milla, 110-kilogramowego mężczyznę z paranoiczną schizofrenią, który mieszkał w namiocie w Des Moines, IA, na śmierć., Po obrabowaniu i napaści na niego, dziennik Des Moines poinformował, że ” wrzucili go do pustego brodzika w parku i przynajmniej jeden z nich skakał w górę iw dół na jego klatkę piersiową, miażdżąc jego małą ramę, powiedziała policja.”
-
-
- w 1988 r.w Waszyngtonie, DC, Ella Starks, psychiatrycznie chora kobieta, która była bezdomna przez 10 lat, została zgwałcona i zgodnie z wiadomością w Washington Post została „wielokrotnie dźgnięta nożem, a zmarła z powodu uduszenia, kiedy wepchnięto jej parasol do gardła.,”
Mężczyzna oskarżony o śmierć bezdomnej kobiety: zabójstwo w Waszyngtonie wzbudziło obawy o podatność ludzi ulicy, Washington Post (30 sierpnia 1988).
frustracja z niemożnością leczenia
- Większość bezdomnych osób z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi nie jest leczona. Większość z nich ma anosognozję i nie są świadomi, że są chorzy, ale prawnie chronimy ich prawo do pozostania chorym., Jak zauważył jeden z dziennikarzy: „to tak, jakby nagle zdecydowaliśmy się uszanować 'prawo' pacjentów z Alzheimerem, aby wędrować, gdzie chcą. Brzmi śmiesznie, ale taka jest sytuacja z tak wieloma ludźmi, których nazywamy bezdomnymi.””
Blow S. jest chora i samotna, ale czyjaś córka. „Dallas Morning News”, wrzesień. 3, 2006.